W tym wpisie dowiesz się jaka jest sytuacja i możliwości masażystów na rynku pracy.
W Poprzednim tekście Pisałem o tym w jaki sposób uzyskać dyplom uprawniający do wykonywania zawodu masażysty, zaś w tym niejako pójdę za ciosem i spróbuję odpowiedzieć na pytania związane z wykonywaniem zawodu masażysty i obecnością masażystów na rynku pracy.
Mój ostatni tekst wyodrębnił kilka różnic między ścieżką kariery niewidomych i widzących masażystów. W skrócie owe rozbieżności dotyczyły między innymi placówek, w których kształci się przyszłych masażystów (osoba niewidoma nie w każdej szkole masażu zostanie prawidłowo przygotowana do wykonywania masażów), a także wszechstronności osób widzących (które często naukę w szkole masażu łączą ze studiami w zakresie fizjoterapii, co w przypadku osób niewidomych praktycznie się nie zdarza). Dlatego z punktu widzenia masażysty-pracownika czy masażysty-właściciela gabinetu masażu, różnic pojawia się co raz więcej. Stąd pomysł, aby rozdzielić obydwie te – niby tak podobne, a jednak dość mocno różniące się – grupy masażystów, i opisać je w odrębnych tekstach.
Rozpocznijmy zatem od masażystów w pełni sprawnych. Wielu z nich po ukończeniu szkoły masażu albo dodatkowo dokształca się w kierunku fizjoterapii, albo te umiejętności nabywa równolegle z pobieraniem nauki w szkołach masażu. Tak wykształceni pracownicy to idealni kandydaci do pracy w publicznej służbie zdrowia (praca w przychodniach, szpitalach czy tzw. Zespołach Opiekuńczo-Leczniczych). Ich zaletą jest wszechstronność: mogą oni zarówno wykonywać zapisane pacjentom masaże jak i prowadzić ćwiczenia rehabilitacyjne i usprawniające. Mają oni również uprawnienia do obsługi aparatury do zabiegów fizykalnych.
Jednak wielu widzących masażystów i fizjoterapeutów wybiera otwarcie własnego gabinetu masażu i samozatrudnienie w tym zawodzie. Niewątpliwą zaletą masażystów nie borykających się z kłopotami ze wzrokiem jest ich mobilność. Wystarczy przecież dysponować samochodem ze średnio pojemnym bagażnikiem, żeby móc spakować kozetkę, wałki, kliny, czy jakiekolwiek inne instrumenty niezbędne przy masażu lub rehabilitacji, i tak wyposażonym wybrać się do miejsca, w którym nasz pacjent zamieszkuje. Nie rzadkie są przypadki, w których to masażyści decydują się na otwarcie tzw. mobilnego gabinetu masażu zabiegi wykonując wyłącznie w domach klientów czy np. w firmowych biurach.
Oczywiście bardziej niż gabinety mobilne spopularyzowane są w naszym kraju gabinety stacjonarne. W przypadku chęci otwarcia takiego punktu trzeba się jednak liczyć z tym, że na początek będziemy musieli wyłożyć trochę pieniędzy na wynajęcie lokalu i jego dostosowanie do standardów jakie każdy gabinet masażu powinien spełniać. Jeżeli nasze umiejętności będą odpowiadać klientom, to nawet taka inwestycja za jakiś czas może się nam zwrócić.
W przypadku masażystów szalenie ważną sferą jest rozwój zawodowy. Masaż klasyczny, czy pobieżne potraktowanie innych technik masażu, z którymi zapoznamy się podczas nauki czy to w technikum masażu, czy w studium policealnym to jedynie część umiejętności, jakie mogą się nam później przydać w pracy. Aby potrafić zmierzyć się z licznymi dolegliwościami trapiącymi naszych pacjentów po uzyskaniu dyplomu masażysty warto zapisywać się na płatne kursy, które poszerzą nasze umiejętności. Tego typu szkolenia, najczęściej mające formę weekendowych zjazdów nie należą do tanich. Za niektóre z nich będziemy musieli wydać sporo ponad tysiąc złotych. Kwota robi wrażenie, ale po takiej inwestycji to my, o ile na kursach byliśmy uważni, będziemy mogli wywrzeć dobre wrażenie na pacjencie a przede wszystkim mu pomóc i przynieść ulgę w cierpieniu.
Aby podsumować to, co już do tej pory napisałem o wydatkach ale i korzyściach jakie płyną z wykonywania zawodu masażysty trzeba stwierdzić, że jest to zawód wdzięczny, ponieważ nie ma w nim jednej ściśle ustalonej ścieżki rozwoju. Dla jednych masaż klasyczny będzie podstawą, na której opierać będą gros wykonywanych przez siebie zabiegów. Drudzy swoim pacjentom chętniej będą pomagać stosując techniki mniej konwencjonalne jak np. masaż segmentarny, czy masaż bańką chińską. Jeszcze inni, ci, którym chciało się studiować, do zabiegów związanych z masażem mogą dołączyć ćwiczenia ruchowe z pacjentem. Tylko od nas zależy, w której specjalności jako masażyści będziemy się czuli najlepiej, i jaka będzie nam i naszym pacjentom mogła przynieść w przyszłości jak najliczniejsze korzyści.